"Wcześniej, niż się spodziewaliśmy". Szef duńskiego MON wskazał, kiedy Rosja zaatakuje NATO
Minister obrony Danii Troels Lund Poulsen podkreśla, że Rosja zbroi się bardzo szybko i istnieje możliwość, że w ciągu trzech lat może zaatakować kraj NATO.
– Nie można wykluczyć, że w ciągu trzech do pięciu lat Rosja przetestuje Artykuł 5 i solidarność NATO pod kątem wytrzymałości. To nowa informacja, która teraz wysuwa się na pierwszy plan – powiedział Poulsen cytowany przez "Financial Times".
Rosyjskie zagrożenie
Jak zauważono w artykule, w ostatnich tygodniach kraje europejskie coraz częściej ostrzegają, że ich zdaniem Rosja może w najbliższej dekadzie podejmować próby zaatakowania NATO. W prywatnych rozmowach wielu polityków obawia się, że zwycięstwo Donalda Trumpa w listopadowych wyborach prezydenckich w USA może jeszcze bardziej zachęcić do tego Rosję.
– Istnieje powód do prawdziwego niepokoju – powiedział Poulsen. – Zdolność Rosji do produkcji sprzętu wojskowego ogromnie wzrosła… Rosja potencjalnie ma wolę [przeprowadzenia ataków – przyp. red.]. Teraz może również uzyskać gotowość pod względem zdolności wojskowych wcześniej, niż się spodziewaliśmy – dodał.
Mikael Johansson, dyrektor naczelny szwedzkiej firmy Saab, która jest jednym z wiodących europejskich koncernów obronnych, powiedział "Financial Times", że jest zaniepokojony faktem, że Rosja produkuje ponad 10 razy więcej pocisków artyleryjskich, niż jest w stanie wyprodukować Europa "około 4-5 milionów rocznie". Johansson jest zdania, że rządy zachodnie powinny przeznaczyć więcej środków na produkcję amunicji dla rodzimych koncernów zbrojeniowych.
Tymczasem Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, powiedział na początku tego tygodnia, że Sojusz nie widzi w tej chwili żadnego bezpośredniego zagrożenia dla swoich członków.